Komentarze: 3
Siemka witam ponownie po długiej przerwie.
Wiem nie mam wielu czytelników ale ci co mni e czytają (pozdro dla Mary i lifesucks(jak zrobiłem błąd to sorry)) goniom mnie zebym pisała notki więc pisze.
Co u mnie nowge???
W dzień pogrzebu Jan PawłaII trafiłem do szpitala ale na szczęście to nic groźnego odrazu mnie wypuszcili.
Na dal szuakm pracy. Cholerne bezrobocie jak nie znajde to bede musiał neta odłączyć. Załuje ze zrezygnowałem ze szkołe jestem tchuzem i to wszystko podałem sie i teraz mam jeszcze gożej. Licze na moją mam moze da mi kase na zaoczne a jak znajde prace to jej odam. Mała rada jak chodzisz do szkoły to ją skącz bo potem czekacie bezrobocie. I lipa. Nie mam pracy to nie ma kasy ani przyjemności.
Z Anią układa mi się róznie zależy raz jest b.dobrze raz b. źle. Róznie bywa.Ale mimo wszystko ją bardzo kocham . Tylko jest mi smutno że nie skączyłem szkoły Ania myśłi ze to jej wina ale to nie prawda. To moaja wina i głupota chcciałbym cofnąć czas. Boje się ze nie dam jej szczęsliwego życia na normalnym poziomie. Boje się ze zaspokoje jej potrzeb materialnych. Wiem ze to nie jest naj ważniesze ale chce mieć przynajmiej na chleb i jakieś ubranie.
Kiedyś jako małolat myslałem O szkole miałem palny. Nie myślałem jak znaleść prace tylko jak sie bawić. a teraż myśle o życiu powaznie kiedyś z kumpalmi było rozmowy na temat czy idziesz na wagary a teraz jak spotykam znajomego to tylko pytanie pracujesz gdzieś. Ja osobiście czuje że narazie przegrywam z losem z mojej winy i chce to naprwić chce skączyć szkołe i miec dobrą prace..............................